luźne zapiski z dziedziny filozofii, teologii, duchowości. z własnych przemyśleń i doświadczeń, ale też z rzeczy usłyszanych, przeczytanych, oglądanych.
czwartek, 18 listopada 2010
społeczeństwo obywatelskie
Zadaniem chrześcijanina - moim skromnym zdaniem, rzecz jasna - jest właśnie wziąć tę gazetę do ręki, przeczytać od pierwszej do ostatniej literki, a następnie zastanowić się, co i jak może sam zmienić. Ofiarom trzęsienia ziemi albo wypadku samochodowego życia (ziemskiego) nie przywróci. Może coś zrobić dla ich życia wiecznego, może coś zrobić dla ich rodzin. Jest tyle pól działania, tyle możliwości. Trzeba tylko wiedzieć. Że coś jest do zrobienia.
No i chcieć.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz