Śpiewanie w scholi ma tę cudowną stronę, że można przypatrywać się ludzkim historiom poprzez sakramenty. Dzisiaj u wrocławskich dominikanów odbyło się bierzmowanie. Mszy przewodniczył i sakramentu udzielił ksiądz biskup Andrzej Siemieniewski. Dopełnienie sakramentu chrztu przyjęło 18 osób, w tym jeden dorosły.
Osiemnaście osób kolejny raz powiedziało Bogu tak. Mam nadzieję, że nie było to uroczyste pożegnanie z Kościołem w obecności biskupa. Że poniosą dalej to, co dzisiaj otrzymali, i zrobią to świadomie, dojrzale i odpowiedzialnie.
I fragment kazania księdza biskupa, który mi zapadł mocno w pamięć. Że ta chrześcijańska dojrzałość to tak naprawdę odpowiedzialność. Odpowiedzialności za swoją świętość, odpowiedzialność za zbawienie bliźnich, odpowiedzialność za Kościół. Ci młodzi przyjmowali ją dopiero dzisiaj. My, którzy im towarzyszyliśmy, w większości przyjęliśmy ją wcześniej. Co z tego wynika? I jak pomóc im w tym nowym zadaniu?
Poczułam się wtedy trochę jak taka starsza siostra, której obowiązkiem jest poprowadzenie niedoświadczonych młodych dalej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz