Pierwsza w sezonie Droga Krzyżowa.
Pieśń Boska dobroci, omawiająca wszystkie stacje. I jej fragment, traktujący o drugim upadku Chrystusa.
Jezusowi memu na pół żywemu.
To nie było tak, że On sobie był żywy, a potem był martwy, a jeszcze potem zmartwychwstał. On w pewnym momencie był rzeczywiście na pół żywy z cierpienia, bólu, zmęczenia. Cała Jego ludzkość w tym właśnie znalazła wyraz.
My też jesteśmy Jego ludzkością. Albo przynajmniej powinniśmy do tego dążyć, aby być Jego. Więc może w tym samym powinniśmy znaleźć jakoś siebie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz