piątek, 11 października 2013

in Te Domine speravi

Czytam aktualnie Pokonaj swojego Goliata Maxa Lucado. Dziś dzięki tej książce dokonałam epokowego odkrycia. Przynajmniej jeśli chodzi o moje życie.

Jezus płakał. Smucił się. Przeżywał po ludzku ból związany ze stratą bliskiego człowieka. On wie, czym jest ból. On to rozumie. On nie jest daleko od tego, wyizolowany, w sterylnych warunkach Boskiej egzystencji. On naprawdę wie, co to jest ból i że człowiek może od niego upaść. On nie trzyma się z daleka, obserwując cierpiącego człowieka jak laboratoryjnego szczura podczas testów. On doskonale wie, On nie musi się przyglądać. On wchodzi w to cierpienie, On zna ten ból. I ponieważ sam dał upust temu bólowi, to ja także mogę to zrobić. Z tego morza smutku On mnie wydźwignie, dając mi nadzieję.

W Tobie, Panie, zaufałem, nie zawstydzę się na wieki!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz